fbpx

Światowe Dni Młodzieży w Panamie

19.01.2019 – 2.02.2019

Naszą najbardziej egzotyczną przygodą, jak do tej pory, była podróż na drugi koniec świata – do Panamy. Celem naszego wyjazdu była obecność na Światowych Dniach Młodzieży, spotkanie z papieżem Franciszkiem i młodymi chrześcijanami z całego świata. Wszystko zaczęło się od nieśmiałego marzenia, żeby pokazać nasz spektakl szerszej publiczności – ludziom z różnych zakątków świata. Język tańca jest mową uniwersalną, dzięki temu historia Maryi, którą opowiadamy, mogła dotrzeć do ludzi różnych narodowości. Panamczycy natomiast okazali się mistrzami w posługiwaniu się tym radosnym alfabetem.

Nasz spektakl został zaprezentowany na Festiwalu Młodych w piątek 25.01.2019 r. Ten występ był niezwykły. Tańczyliśmy gorącą nocą, pod rozgwieżdżonym niebem, przy akompaniamencie szumu oceanu. Jednak oprócz tej pięknej przyrody bardzo wzruszyła mnie publiczność, która wytrwała cały dzień ŚDM-owego szaleństwa, a potem mimo zmęczenia z uwagą zatopiła się w opowieści o relacji Maryi z prawdziwym Bogiem. Oprócz tego występu miałyśmy okazję wystawić nasz spektakl również w parafii naszych panamskich gospodarzy. Było to dla nas bardzo ważne, bo w ten sposób mogliśmy się odwdzięczyć naszym przyjaciołom, którzy wspaniale nas ugościli w swoich domach.

Nasz zespół traktuje taniec jak modlitwę. Również w Ameryce miałyśmy ochotę wielbić Pana tańcem. Panama City jest miastem pełnym kontrastów. Dlatego nasze uwielbienie postanowiłyśmy zorganizować w centrum jednej z najbiedniejszych dzielnic. Tańcząc wśród zaciekawionych turystów i ubogich mieszkańców, staraliśmy się ogarnąć wszystkich naszą modlitwą.

Nasze artystyczne poczynania można było zobaczyć w panamskiej telewizji i radio, gdzie nasza niezastąpiona, wielojęzyczna liderka Agata udzieliła kilku wywiadów. Również nasi wielbiciele w Polsce mogli podejrzeć nasze przygody dzięki fotorelacji i streamingowi całego spektaklu na naszym Facebooku. Cały ten wyjazd odbył się dzięki życzliwości Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II, który wsparł nas finansowo oraz duchowo.

Światowe Dni Młodzieży były kolorowym wybuchem chrześcijańskiej radości. Całe miasto przez tydzień rozbrzmiewało wspólnymi modlitwami i wesołymi śpiewami. Każdy spotkany przechodzień miał na ustach uśmiech. Ogromną siłą tego wyjazdu były wspólne msze, które odbywały się w wielu językach i były odprawiane przez księży ze wszystkich kontynentów świata. Radość, jaka wynikała ze spotkania tak bardzo różnorodnej grupy ludzi, była czymś niesamowitym.

Dla mnie Panama to leniwce, papugi, palmy i ananasy wyrastające prosto z ziemi. Jednak tym co sprawiło, że nigdy nie zapomnę tego miejsca są wspaniali, roztańczeni ludzie, którzy pomimo że nie mieli wiele, otoczyli nas ogromną troską i miłością.

Iga Ćwik